Ósma kolejka- podsumowanie.

Pierwsze spotkanie ósmej kolejki nie odbyło się, gdyż na hali pojawił się tylko zespół Ekipy z Clasha. Było to pierwsze spotkanie w tej edycji Ligi które nie zostało rozegrane. Dzięki trzem punktom za walkower Ekipa zbliżyła się do miejsca V w klasyfikacji końcowej.

Drugie spotkanie tego dnia to niespodziewanie łatwe zwycięstwo zespołu z Kaczek 8:0. Mecz toczony do jednej bramki. Dzięki kolejnym bramkom Łukasz Cieślak ma już na koncie 14 bramek podobnie jak Tomasz Wypiór z zespołu Czy Tu Biją i najprawdopodobniej to oni w ostatnim meczu powalczą o koronę Króla Strzelców Ligi. W tym samym meczu poznamy także zwycięzcę Ligi UKS Kaczki potrzebują do tego zwycięstwa drużynie Czy Tu Biją wystarczy w tym spotkaniu remis.

Najciekawszym spotkanie tego dnia okazał się mecz pomiędzy Przepraszamy, że gramy a zespołem z Miłkowic. Już przed meczem Dariusz Potasiński z Miłkowic zapewniał, że będą bramki i to się sprawdziło. Zobaczyliśmy ich aż dziewięć, a samo spotkanie trzymało w napięciu do ostatnich sekund. Ostateczne drugie zwycięstwo z rzędu odniósł zespół Przepraszamy, ze gramy dzięki czemu nadal liczy się w walce o piąte miejsce.

Ostatnie spotkanie awizowane jako hit gdyż toczyła się w nim walka o miejsce na najniższym stopniu podium nie przyniosło zapowiadanych emocji. Od samego początku za ostre strzelanie zabrał się zespół z Potwora ostatecznie wygrywając aż 10:1. Wpływ na przebieg oraz wynik spotkania zapewne miały problemy kadrowe zespołu FajFusy który wystąpiły w osłabionym składzie.

Dzięki temu bezpośredniemu zwycięstwo zespół Potworowa zapewnił sobie trzecie miejsce, natomiast zespół FajFusów pozostanie na miejscu IV niezależnie od wyników ostatniej kolejki.